Z serii Antek poleca:
Esther Lambert ma dwanaście lat i prawie nigdy nie rozstaje się ze swoim szkicownikiem. Już nie może się doczekać wyjazdu na obóz Vermeera, potrzebny każdemu młodemu artyście. Ojczym (Toby) zobowiązał się dostarczyć ją na miejsce swoim pick-upem. Niestety nagła ulewa pomieszała im szyki i zamiast na obóz plastyczny trafiają do obozu Archimedesa, znajdującego na Dziesiątej Górze.
Bezwzględnie przemoczeni postanawiają przeczekać deszcz w schronisku pełnym matematycznych nerdów. Esther, chcąc zaimponować rówieśnikom, rozwiązuje główne zadanie obozu Archimedesa, co nie wszystkim jest na rękę…
Podczas myszkowania po okolicy, nastolatka natrafia na dziwny list, z którego wynika, że uczestnicy obozu matematycznego są w wielkim niebezpieczeństwie. Do tego w tajemniczych okolicznościach znika jedna z uczestniczek wyjazdu. Zdeterminowana Esther postanawia zostać i pomóc obozowiczom rozwikłać zagadkę.
Kim jest tajemniczy zabójca? Czy uda się go odnaleźć, zanim będzie za późno?
Książkę czyta się błyskawicznie. Od początku pałamy sympatią do głównej bohaterki. Esther jest ciekawska, pomysłowa i inteligentna. Z grupą nastolatków zostaje wkręcona w rozwiązanie kryminalnej zagadki. Zresztą nie tylko ona, bo lektura angażuje też czytelnika. Warto przygotować sobie notes i długopis. 😉 Polecamy!
