Ta książka nie jest ani bajkowa, ani magiczna, nie dajcie się zwieść pozorom…
Z serii Antek poleca:
Tym razem głównym bohaterem powieści jest dom, nowy, dość ładny, z żółtymi ścianami i brązowym dachem, jednak inny niż wszystkie na osiedlu. Nie rzuca cienia, nigdy nie moknie od deszczu, bo deszcz zwyczajnie nad nim nie pada, wewnątrz ma podłogę skutą lodem i sypie tam śnieg. Ten dom skrywa jakiś sekret, którego nie pozwala nikomu odkryć…
Domem interesuje się Marysia (dziewczynka z okładki), siedzi w krzakach naprzeciwko i z tej perspektywy śledzi go niemal codziennie. Jako wnikliwy obserwator zauważa rzeczy, których nikt inny nie widzi, że budynek jest złowrogi jak chatka z piernika Baby-Jagi. Choć podobno taki dom można odczarować…
I wtedy zjawia się Daniel (Pająk) – nowy uczeń w szkole i kolega na osiedlu. Marysia powoli zaczyna ufać chłopcu i zdradza mu tajemnicę dziwnego domu. Razem spróbują zdjąć z niego złe zaklęcie. To będzie ich jednak sporo kosztowało…
Lektura mądra, ale trudna, poruszająca i zaskakująca. Jedyna w swoim rodzaju. Polecamy zarówno dla młodzieży jak i dorosłych. Świetny materiał do dyskusji.
Kiedy dotarłam do ostatniej strony zaniemówiłam, nie tego się spodziewałam. Dlaczego wcześniej nic nie zauważyłam? …
