Powieść „Żelazny Olbrzym” Teda Hughesa uważana jest za jedną z najpiękniejszych książek dziecięcych wszechczasów. Nic dziwnego, że Skład Papieru od tej pozycji rozpoczął swoją wydawniczą przygodę. Piękne jubileuszowe wydanie, zawierające mistrzowskie ilustracje Chrisa Moulda z tłumaczeniem Michała Rusinka, zrobiło na nas ogromne wrażenie.

Żelazny Olbrzym jest jedną wielką zagadką, zarówno dla czytelnika, jak i dla mieszkańców pewnej małej wioski. Zjawia się w niej nie wiadomo skąd i czyni wielkie spustoszenie. Mieszkańcy zastanawiają się co zrobić z potworem z żelaza, który niszczy ich maszyny rolnicze i pojazdy. Przygotowują więc pułapkę i kopią kolosalny dół. Mają nadzieję, że gigant w niego wpadnie. Nie wiedzą tylko, że Olbrzym ma w sobie nieziemską siłę przetrwania. Już raz runął w otchłań i udało mu się pozbierać, odnaleźć i zespolić najdrobniejsze części pogruchotanego ciała. Tym razem jest podobnie. Pozorny spokój, który zapanował po uwięzieniu olbrzyma w dole, kończy się wczesną wiosną. Wtedy gigant uwalnia się z pułapki. Wydaje się jeszcze silniejszy i bardziej wygłodniały niż przedtem, pożera dosłownie wszystko, co napotka i jest z metalu. Ponownie sieje panikę i napawa lękiem farmerów. Jedynie miejscowy chłopiec Hogarth zachowuje trzeźwość umysłu i wykazuje się odwagą. Otóż udaje mu się zaprowadzić Żelaznego Olbrzyma na złomowisko. Tam gigant zmienia się nie do poznania, nabiera mocy, jego korpus zaczyna błyszczeć, w dodatku nie wydaje się już taki groźny, jak wszyscy przypuszczali….

W tym momencie historia mogłaby się szczęśliwie zakończyć, jednak autor, miłośnik nagłych zwrotów akcji, ponownie wprowadza element napawający czytelnika odrobiną niepokoju. Otóż za sprawą potężnego kosmicznego smoka światu grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Jakie zamiary ma dziwny przybysz z ognistej gwiazdy? Czy uda się ocalić przed nim Ziemię? Jaką rolę odegra w tym Żelazny Olbrzym?

Uniwersalizm tej baśni polega na tym, że nie jest osadzona w konkretnym miejscu ani czasie. Do czytelników przemawiają urzekające ilustracje – Chris Mould buduje atmosferę wyjątkowym obrazem, momentami mrocznym i wprowadzającym niepokój. Z kolei Ted Hughes zaraża opowieścią, potrafi trzymać czytelnika w napięciu i wzmagać jego ciekawość. To wszystko razem prowokuje do dalszego zanurzania się w świat tajemniczych bohaterów.

Książka nawiązuje do typowo ludzkich zachowań, jakie uruchamiają się w obliczu zagrożenia. Strach przed nieznanym zostaje zestawiony z odwagą i pomysłowością młodego Hogartha. W trakcie lektury zmienia się nasze postrzeganie Olbrzyma. Okazuje się, że w obliczu misji, jaką ma do wykonania, staje się superbohaterem.

W 1999 roku na podstawie książki powstał film animowany Stalowy Gigant.

 

Przewiń do góry