Seria Mistrzowie Ilustracji to cykl książek wydawanych od 2011 roku przez Wydawnictwo Dwie Siostry. Ma on na celu pokazanie młodym odbiorcom ponadczasowych książek, należących do klasyki literatury dziecięcej, z ilustracjami najwybitniejszych twórców w zupełnie nowej szacie graficznej. Dla wielu dorosłych są one sentymentalną podróżą do czasów dzieciństwa.
Podróż z rondlem i Rejs z rondlem to dwie części przygód licznej rodziny Larssonów. Tak się złożyło, że lekturę zaczęliśmy od drugiej części Rejs z rondlem, ale w niczym to nie przeszkadza. Bowiem w pierwszym rozdziale mamy krótkie wprowadzenie, w którym poznajemy głównych bohaterów.
Ta książka od samego początku jest zaskakująca. Jak bowiem wytłumaczyć fakt, że nastoletnie dzieci za zgodą rodziców wyruszają starą łódką o wyniosłej nazwie „Rudolfina” w rejs po Bałtyku? Cóż, w naszych czasach byłoby to nie do pomyślenia. Stary koster nie przypomina pięknej żaglówki, nie rozwija zawrotnych prędkości, ale wygląda na niezatapialny. W ten oto sposób pewnego dnia Dessi, Mira, Rozalinda, Lasse, Knutte i Brzdąc wyruszają odkrywać nieznane miejsca na obrzeżach Archipelagu Sztokholmskiego.
„Wszystkich nas ogarnęło jakieś szczególne uczucie. Gdzieś tam głęboko w środku poczuliśmy, że jesteśmy wolni. To nie była zwykła popołudniowa wycieczka. Cały miesiąc na morzu, cały miesiąc bez rodziców, nadzoru i ekspertów od regat. Bez szkoły, prac domowych i pilnowania czasu!”
Jak nie trudno się domyślić, przygodom nie ma tutaj końca. Są sceny humorystyczne, ale też pełne grozy, na szczęście zakończone happy endem. Podczas rejsu dzieci przekonają się, że na morzu nie ma żartów. Ale dzięki doświadczeniu jakie zdobyli udowadniają, że w kryzysowych sytuacjach też potrafią sobie całkiem nieźle radzić. Tym bardziej, że mają pod swoją opieką Brzdąca – czterolatka, który za wszelką cenę próbuje być samodzielny.
Tego typu książki cenimy nie tylko z uwagi na zwykłych bohaterów, z którymi można się utożsamiać. Dajemy się porwać sile dziecięcych marzeń. Autorce udało się realistycznie oddać emocje i sposób myślenia dzieci w różnym wieku (4-16 lat) zwłaszcza, że narratorem jest trzynastoletni Lasse.
Książka klimatem przypomina Dzieci z Bullerbyn. Każdego dnia młodzi żeglarze przeżywają mnóstwo wyjątkowych przygód, budują szałasy, łowią ryby, a nawet próbują swoich sił w handlu oraz nawiązują nowe przyjaźnie. Dodatkowo obie książki zostały zilustrowane przez Ilon Wikland – jej prace możecie obejrzeć na autorskim blogu. Jak się okazuje, Ilon stworzyła ilustracje do większości książek Astrid Lindgren, z którą współpracowała przez czterdzieści lat.



Tak wyglądają beztroskie wakacje 🙂 . Towarzyszą im kąpiele w morzu, zabawa w piratów, odkrywanie piękna przyrody, czerpanie radości z codziennych czynności. Może ktoś z Was zamarzy o takim rejsie? Na pewno przydadzą się do tego profesjonalne zwroty każdego wilka morskiego, które znajdziecie nie tylko w treści książki, ale też w słowniczku na końcu.
„Rejs z rondlem”
Autor: Edith Unnerstad
Tłumaczenie: Agnieszka Stróżyk
Wydawnictwo Dwie Siostry
264 strony
Wiek 7+