Książka Małgorzaty Korbiel Recepta na szczęście zainspirowała mnie do krótkiej rozmowy z Frankiem.
– Kim jest główny bohater książki?
(F)- Pan Borsuk jest mądrym lekarzem, wydaje recepty na szczęście.
– Jacy pacjenci odwiedzają gabinet za niebieskimi drzwiami?
(F)- Pan Szop, pan Daniel, pani Lisica, Żabcio, Zającówna…
– Na co uskarżają się mieszkańcy lasu?
(F)- Zwierzęta opowiadają co im jest.
– Tak się składa, że doktor Borsuk jest wnikliwym obserwatorem. Często już od progu zauważa, z czym boryka się pacjent. U pana Szopa dostrzega problem z emocjami, które nie wybudziły się jeszcze z zimowego snu. U pana Łosia diagnozuje brak asertywności, a Żabcio, według niego, ma muchy w nosie. Z kolei pan Daniel jest zapatrzony w czubek własnego nosa.
(F)- Myślał, że doktor wyśle go na zabieg upiększający, a on powiedział dla Daniela, że ma stać na rozdrożu na jednej nodze, przez cały dzień.
– Jak pacjenci reagują na oryginalne zalecenia doktora?
(F)- Mają dziwną minę, ale robią to, co im powiedział…
Czy zalecenia doktora Borsuka wyleczą zwierzęta? Czy poczują się szczęśliwe?
Książka podzielona jest na trzy części: Klinika Doktora Borsuka, Leśne zadania i Przyjęcie w cieniu wierzby. W trakcie lektury losy bohaterów zaczynają się przeplatać, łączyć, dochodzi do wielu zabawnych sytuacji. Autorka pod płaszczykiem zwierzęcych historii przemyca wartościowe treści. Nawiązuje do ludzkich słabości. Jedynie doktor Borsuk cieszy się nieskazitelną opinią i zaufaniem wśród pacjentów. Nikogo nie zostawia w potrzebie, na wszystko znajduje lekarstwo…
Świetna książka dla przedszkolaków, zaskakuje na każdym kroku. W ciepłe, bajkowe ilustracje Martyny Nejman można się wpatrywać bez końca. Żeby się przekonać jaka lekcja płynie w przygód zwierzęcych bohaterów, koniecznie zajrzyjcie do Kliniki Doktora Borsuka.
– Czym jest dla Ciebie szczęście, Franiu?
– Kiedy przytulam się do mamy i taty.
