Jeśli wybieracie się nad Bałtyk lub tęsknicie za nadmorskimi przygodami, to polecamy sięgnąć po najnowszą książkę Anny Włodarkiewicz „Gaja z Gajówki. Wakacyjna misja”. Dla nas okazała się powrotem do beztroskich chwil, które spędziliśmy tego lata nad morzem.
W trzecim tomie Gaja z mamą opuszczają ukochaną leśniczówkę i wyruszają na miesiąc do nadmorskich Trzcinek. Dla Gai to całkiem nowe doświadczenie. Pierwszy raz zobaczy morze, piaszczystą plażę, poczuje niezwykły klimat. W dodatku czeka ją ekscytująca podróż pociągiem i zakwaterowanie w Pensjonacie Prymulka.
Dla tych, którzy nie znają rezolutnej ośmiolatki dodamy, że Gaja bardzo dużo wie o roślinach i zwierzętach, co zawdzięcza domowej edukacji. Poza tym jest wegetarianką. Potrafi przygotować wiele ciekawych dań. Kocha przyrodę i ma w sobie coś, co przyciąga ludzi.
W te wakacje Gaja marzy o wielkiej przygodzie. Już pierwszego dnia po przyjeździe do Prymulki ma mnóstwo obserwacji. Wszystko ją ciekawi. Wokół pojawia się tyle nowych nazw, aż trudno je wszystkie zapamiętać. Być może wkrótce założy z mamą atlas zwierząt wybrzeża.
Dziewczynka ma głowę pełną pomysłów. Czas upływa jej na zabawach w towarzystwie Stefka, Tadka i Kostka. Dodatkowo Gaja zgłosiła się na ochotnika do pomocy w przygotowywaniu wegeśniadań dla gości pensjonatu, gdzie daje prawdziwy popis swoich kulinarnych zdolności. Znajdziecie tutaj przepis na ulubione zielone smoothie, granolę czy słynną zaklejmordkę. Innym razem włącza się w akcję sprzątania lasu i plaży, podczas której poznaje dziesięcioletnią Malwinę. Dziewczynki szybko znajdują wspólny język i rozpoczynają prawdziwą nadmorską misję udowadniając, że każdy może wiele zdziałać dla ochrony przyrody.
Ta lektura świetnie pokazuje, jak można spędzić wymarzone wakacje nad morzem. Czytając o perypetiach Gai mieliśmy okazję powspominać nasze przygody: powitanie morza, wyprawę do latarni morskiej, szukanie skarbów, obserwowanie przyrody, czy tworzenie architektury z piasku. Sama nie wiem, kiedy pochłonęliśmy 26 rozdziałów.
Z opowieści Gai można czerpać pomysły na organizowanie wolnego czasu i uwolnić się od rutyny. Nikt tutaj nie przejmuje się kapryśną pogodą lub zimną wodą w Bałtyku. Zdarzenia, o których czytamy, noszą namiastkę codzienności i mogły wydarzyć się naprawdę. Sposób postrzegania rzeczywistości przez Gaję jest bliski dzieciom w wieku wczesnoszkolnym. Może odnajdą w nim siebie? Podoba nam się koncepcja wychowania przez odkrywanie świata. Gaja zadaje mnóstwo pytań, jest dociekliwa, pomysłowa, to urodzona ekolożka. W książce co rusz pojawiają się ciekawostki i przydatne pojęcia. Mamy okazję zaczerpnąć kilka słów z kaszubskiego. Dowiadujemy się czym zajmuje się Błękitny Patrol WWF, a przede wszystkim na czym polegała wakacyjna misja Gai Wicherek.
Zaczytując się w książce uwagę przyciągają ilustracje Kasi Piątek, które są świetnym uzupełnieniem treści. Ta książka zachwyci Was swoją różnorodnością.
Dziękuję Wydawnictwu Świetlik za udostępnienie książki.
Recenzję drugiego tomu znajdziecie tutaj.
„Gaja z Gajówki. Wakacyjna misja”
Autor: Anna Włodarkiewicz
Ilustrator: Kasia Piątek
Wydawnictwo Świetlik
208 stron
Wiek 6+
Seria: Gaja z Gajówki
Chatka w sercu lasu Tom 1, Zagadka opuszczonej wsi Tom 2, Wakacyjna misja Tom 3