„Rodzina Obrabków i urodzinowy skok” Anders Sparring

W czasie wrześniowych przeziębień trafiliśmy na zabawną książkę szwedzkiego autora Andersa Sparringa, która od razu poprawiła nam humor. Opowiada ona o nietuzinkowej rodzinie trudniącej się na co dzień zabieraniem cudzych rzeczy. Mimo niestandardowego tematu, książka Rodzina Obrabków i urodzinowy skok wcale nas nie oburzyła i mieliśmy ochotę czytać ją dalej. Zresztą już na pierwszej stronie pojawia się przestroga dla czytelników:

Pamiętaj! Nigdy nie bierz przykładu z rodziny Obrabków! Obrabianie innych jest złe! I sprawia ludziom dużo przykrości! Poza tym można trafić do ciupy!

Zaintrygowani czytaliśmy dalej, chcąc bliżej poznać rodzinę Obrabków. Składa się ona z rodziców (mamy Celi, tata Zbirosława) oraz dwójki dzieci – Kryminelki i jej starszego brata Turego. Trzeba zaznaczyć, że Ture ma inne zamiłowania niż reszta rodziny. Lubi robić jedynie to, co wolno, i nigdy niczego nie bierze, jeśli wcześniej za to nie zapłaci, zaś jak dorośnie, chce zostać policjantem, a nie łobuzem.

Następnie śledzimy rodzinne perypetie Obrabków. Wszystko kręci się wokół nadchodzących urodzin Turego. Chłopiec marzy o tym, żeby dostać największego w mieście lizaka w paski. Wypatrzył go w witrynie sklepu ze słodyczami Słodka Dziulka. Niestety zdobycie lizaka stanowi dla rodziny nie lada wyzwanie. Pomysłów jak to zrobić jest wiele, podobnie jak metod (z racji wykonywanej profesji), ale czy uda się je zrealizować, skoro nawet najbliższy sąsiad Paul Icjant ma na nich oko? Czy zatem Ture otrzyma na urodziny wymarzonego lizaka?

Publikacja składa się z dziesięciu krótkich rozdziałów, w których dokonują się rzeczy na granicy szaleństwa, a jednocześnie mamy pokazaną kochającą i wspierającą się rodzinę. Ta niewielkiego formatu książka jest przykładem udanej współpracy Andersa Sparringa i szwedzkiego ilustratora Pera Gustavssona.

Adresatem książki są dzieci w wieku 6+, jednak cała rodzina może się dobrze bawić przy wspólnym czytaniu.